Okno w sypialni -uwielbiam na nie patrzeć <3<3<3
Dziś elegancki outfit
I choć nie udało nam się zrobić wspólnych zdjęć to myślę że są godne uwagi :)
Pastelovo <3 miętka z brzokwinką mnie rozczula :)
W trakcie sesji Franuś zarządał cyca przy którym jak nie rzadko zanął
A że ja raczej w tych szpilkach nie czekałabym na jego pobudkę to zaczęłam wygibasy solo
W następnych postach nadrobimy :)
Obiecujemy
Zestaw taki niedzielny
Raczej z tych które nam się podobają ale cały dzień jednak w nich się nie panoszymy
w domku wolimy zupełną swobodę :)
Franek:
spodnie-Reserved
koszula-H&M
sweterek-Ralph Lauren
kaszkiet-H&M
Ania:
spodnie,buty-Zara
bluzka- New Look
<3
dzieci mają swoje priorytety :) nie jedna sesja nam nie wyszła jak zaplanowałam ;P, bo mój kotek miał inne pomysły, a ja nie naciskam :) a zestawik śliczny :) pierwszorzędna czapa :) i Twoje paznokcie! ja mam id wczoraj miętę na pazurkach :)
OdpowiedzUsuńja nigdy nie staram się robić zdjęć na siłę dlatego też bardzo często robię je z rana jak mały nie jest zmęczony i zawsze zapewniam mu przy tym czas wypełniony zabawą...
Usuńten blog ma być dla Niego formą pamiątki którą miło wspominamy...
dziękujemy za miłe słowa i pozdrawiamy :)
A ja dzisiaj w końcu dopadłam moją miętową ramonezkę. =D. I pastelową jasną różową pudrową long skirt. =D. Białe sandały i kurta denim. Cudo !!
OdpowiedzUsuńA czapę my też taką mamy - i nigdy nie siedzi na głowie dłużej niż sekundę. =p
Koniecznie musisz pokazać :)
Usuńkaszkiet nawet dobrze dobrałam bo siedział na główce przez cały czas robienia zdjęć zapewne jakby młody siedział w niej to by tak nie współpracowała:)
Mamusiu a ty w takich szpilkach z Frankiem biegasz(chodzisz)?jak tak to podziwiam!
OdpowiedzUsuńA u nas dziś luźny styl-narescie ciepełko!!!do twarzy wam w tej elegancji:)
coś ty to była moja pierwsza przymiarka do szpilek od czasów kiedy zaszłam w ciążę :)
OdpowiedzUsuńwcześniej w szpilkach chodziłam no stop twierdziłam że w szpilkach się urodziłam ale bardzo się myliłam :)
teraz nie wytrzymam dłużej jak 2 godz na bank :)
Super zestaw :) A ten kaszkiet! Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńW naszej szafie jest ich kilka!!!
Świetnie mamusia i synuś1
Pozdrawiam
dziękujemy pięknie :)
UsuńMama jak ta lala, a z synka niezły elegancik :) Wczoraj szłam na ślub koleżanki i też chciałam się w obcasy wbić, ale niestety zrezygnowałam. Mąż na wyjeździe więc przy składaniu, rozkładaniu wózka i walki z wpięciem fotelika pewnie bym sobie nogi połamała :P
OdpowiedzUsuńhe he he ja założyłam tylko do zdjęć i to ledwo przetrwałam :)
Usuńswoją drogą przy obsłudze maluszka związanej z walką z wózkiem i fotelikiem w samochodzie czuję się jak samotna kobieta...:(
na prawdę mam takie odczucia bo dla mnie to zajęcie typowo męskie...
a wiadomo że nie często Ci mężczyźni z nami są...
świetnie ubrany synek i mama!!! po prostu super! pozdr
OdpowiedzUsuńdziękujemy ;)
OdpowiedzUsuńMama i synek to moje ulubione posty. Zawsze ciekawie jest popatrzeć na mamę, która stylizuje dziecko - jak tez ubiera siebie :)
OdpowiedzUsuńa ile przy tym frajdy :)
Usuń